Prehistoria
Najstarsze ślady obecności człowieka na terenie dzisiejszej Tunezji pochodzą sprzed około 1 min lat przed naszą erą, czyli czasu starszego paleolitu, o czym świadczą odkrycia prymitywnych narzędzi kamiennych należących do tzw. kultury otoczakowej. Przed 100 tys.-40 tys. przed naszą erą – kiedy klimat tropikalny przeszedł w umiarkowany, a na terenie Sahary rozciągały się lasy, zarośla i sawanny zamieszkane przez setki gatunków zwierząt – żył tu człowiek neandertalski.
Dzięki odkryciom archeologicznym wiadomo również, iż około 10 tys.-8 tys. lat p.n.e. w Afryce Północnej pojawił się homo sapiens, twórca kultury muiliańskiej, zamieszkujący wybrzeże morskie i okolice Gabesu, a także północną część Tellu. Wyżej rozwinięta była kultura kapsyjska (9 tys.-4 tys. p.n.e.), której nazwa wywodzi się od Capsa -starożytnej Gafsy. Z nią to właśnie wiążą się początki sztuki, zdobnictwo i pierwsze wierzenia.
W 4 tys. p.n.e. przekształciła się ona w kulturę neolityczną – pojawiły się nowe techniki obróbki kamienia, garncarstwo, rolnictwo i zaczęto udomawiać zwierzęta. Głównym źródłem informacji o tych czasach są ryty naskalne, zwłaszcza w górach Hoggar w dzisiejszej Algierii oraz w rejonie Acacus i Mathandous w Libii.
Twórców tej kultury nazywa się Protolibijczykami, jako że Grecy mianem Libijczyków określali starożytnych mieszkańców Afryki Północnej. Oni też są przodkami Berberów, prawdopodobnie wędrownych pasterzy, parających się też myślistwem i uprawą ziemi. Kiedy Berberowie po raz pierwszy zetknęli się z inną cywilizacją-Fenicjanami z Tyru – podzieleni byli już na plemiona, o których strukturze i organizacji niewiele jednak wiadomo.
Kolonizacja fenicka. Kartagina
Upadek lub osłabienie potęg takich jak państwo Hetybów, Asyria, Egipt i Kreta sprawiły, że ważne pod względem strategicznym wybrzeże Północnej Afryki stało się celem ekspansji miast fenickich i greckich. Odtąd historię tych ziem tworzyli kolejni zdobywcy, kolonizatorzy i najeźdźcy.
Jak twierdzą archeologowie, pierwsi Fenicjanie pojawili się w Afryce Północnej, w VIII w. p.n.e. Założyli tu faktorie, w których kwitł lukratywny handel rudami metali z Hiszpanii, ale nie rozbudowywali portów, nie zapuszczali się też w głąb kontynentu. Dopiero w VII w. p.n.e. zaczęły powstawać nowe osady, jak np. Sabratha, Leptis Magna w Libii; Utyka, Kartagina, Hadrumetum (Susa) i Hippo Diarrytus (Bizerta) w Tunezji; Hippo Regius (Annaba), Vaga (Bedża) w Algierii; Tamuda (niedaleko Tetuanu), Lixus, Mogador (Es Sawira) i Tingis (Tanger) w Maroku.
Kartaginę, według tradycji starożytnej, w 814 r. p.n.e. założyła siostra króla Tyru Pigmaliona-Dydona. Miasto przez długi czas podlegało Tyrowi (w dzisiejszym Libanie). Wkrótce jednak stało się niezależnym imperium handlowym, jako że Tyr znajdował się kolejno pod panowaniem babilońskim i perskim, a w 332 r. p.n.e. został zdobyty przez Aleksandra Wielkiego. Z Kartaginą rywalizowali Grecy, którzy w VII w. p.n.e. zajęli Sycylię i rozpoczęli kolonizację Afryki Północnej, m. in. około 630 r. p.n.e. Cyrenajki, odcinając Punijczyków od Egiptu. Kolonia ta rozwijała się prężnie aż do przybycia Rzymian w I w. p.n.e.
W IV w. p.n.e. Kartagina kontrolowała wybrzeże północnoafrykańskie od Trypolitanii (zachodnia Libia) do Atlantyku, równocześnie jednak rozpoczęła ekspansję w głąb Afryki – na zdobytych terenach Kartagińczycy zakładali nowe miasta i stali się wielkimi producentami wina, oliwy i zboża, nie zapominając też o zabezpieczeniu szlaków handlowych w rejonie Morza Śródziemnego. To doprowadziło do przegranej przez Kartaginę wojny z Grekami na Sycylii w 396 r. p.n.e. W 310 r. p.n.e. Grecy pod dowództwem władcy Syrakuz, Agatoklesa, wylądowali w Afryce Północnej i przez trzy lata pustoszyli prowincje kartagińskie.
Od konfliktu na Sycylii rozpoczęły się też tzw. wojny punickie z Rzymem, zakończone upadkiem Kartaginy. Pierwsza trwała 22 lata, od 263 do 241 r. p.n.e. Kartagińczycy przegrali większość bitew morskich, ale udało im się pobić i pojmać rzymskiego generała Regulusa. Po utracie w ostatniej potyczce floty wojennej i niemal całkowitym wyczerpaniu środków finansowych przystali na warunki Rzymu i opuścili Sycylię, a w 238 r. p.n.e. także Sardynię i Korsykę. Tymczasem w samej Afryce zaczęli buntować się nieopłacani najemnicy, których zmuszono jednak do posłuszeństwa głodem. Ta wojna zainspirowała później Gustava Flauberta do napisania znakomitej powieści Salamho.
Kartagina umocniła następnie swą pozycję w Afryce i pod przewodnictwem Hamilkara przystąpiła do kolonizacji Hiszpanii. W 218 r. p.n.e. jego syn, Hannibal, ignorując groźby Rzymian przeciwstawiających się ekspansjonizmowi punickiemu, poprowadził przez Alpy wielką armię z około trzystu słoniami i odniósł druzgocące zwycięstwa w bitwach nad Jeziorem Trazymeńskim (217 r. p.n.e.) i pod Kannami (216 r. p.n.e.). Wydawało się, że Rzym został pokonany, ale Hannibal przez siedem lat bezskutecznie czekał w południowych Włoszech na wsparcie z Kartaginy, co pozwoliło Rzymianom otrząsnąć się po klęsce i przyzwyczaić do widoku nieznanych im wcześniej słoni.
Rzymski wódz Scypion odbił Hiszpanię, a w 204 r. p.n.e. wylądował pod Utyką w Afryce, zagrażając w ten sposób bezpośrednio samej Kartaginie. Hannibal pospieszył z powrotem, by powstrzymać Rzymian, ale w 202 r. p.n.e. poniósł straszliwą klęskę pod Zamą (niedaleko El-Kef). Kartagina skapitulowała, zapłaciła olbrzymią kontrybucję wojenną, oddała swą flotę i terytoria zamorskie. Hannibal odbudował gospodarkę Kartaginy i zreformował jej ustrój, lecz oskarżony o knowania wojenne umknął do Azji Mniejszej, gdzie ostatecznie w 182 r. p.n.e. popełnił samobójstwo, by nie dać się pojmać rzymskim wysłannikom.
Przez następne mniej więcej 50 lat Kartaginę próbował bez powodzenia podbić numidyjski władca Masynissa z Cyrty (Konstantyna w Algierii), dawny sojusznik Scypiona. Kartagina utraciła już wówczas status mocarstwa, ale Rzymianie nadal uważali ją za potencjalne zagrożenie. Bodaj najzagorzalszym jej wrogiem był wybitny polityk i pisarz Katon Starszy. W końcu doszło do trzeciej wojny punickiej: w 149 r. p.n.e. Rzymianie ponownie wylądowali w Utyce i rozpoczęli trzyletnie oblężenie Kartaginy. Zdobyte w 146 r. p.n.e. miasto zrównali z ziemią, symbolicznie posypali solą i nazwali przeklętym.
Oceniając Kartagińczyków historycy zazwyczaj podkreślają ich talenty kupieckie, a zarazem bezwzględność, z jaką traktowali rdzenną ludność podbitych przez siebie terenów. A jednak, jak się powszechnie uważa, to dzięki Kartagińczykom Libijczycy, Numidyjczycy i Maurowie – później określani mianem Berberów — opanowali zaawansowane techniki uprawy ziemi, choć niejednokrotnie zmuszano ich do osiedlania się na pustyni i w górach w głębi lądu.
Upadek Kartaginy opłakiwało niewielu.