Noclegi – najtańsze
Jedynym hotelem w obrębie medyny jest prowadzony przez rodzinę Hotel el-Jazira (tel.03/68 16 29), 36 Rue Ibn Fourat, położony nad wodą po północnej stronie cypla. Aby do niego dotrzeć, trzeba skręcić w lewo zaraz po wkroczeniu na teren medyny i skierować się w stronę brzegu.
Rue Ibn Fourat to wąska alejka sąsiadująca z morzem. Niektóre z pokoi wychodzą bezpośrednio na brzeg. Dobra jakość (jedynka/dwójka 8,5/14 D.T. w lecie i 6/9 D.T. zimą; z ciepłym prysznicem). Na dachu są stoły i krzesła.
Najtańszym miejscem jest Hotel Rand (tel.03/68 05 25), 20 Av. Taieb Mehiri w centrum miasta: przyjazny, ale niezbyt interesujący. Zdecydowani na spędzenie w nim nocy muszą wędrować Av. Habib Bourguiba (droga do Susy), skręcić w lewo koło Hotel Panorama, a następnie znów w lewo po kolejnych 500 m na pierwszym głównym skrzyżowaniu – hotel stoi po prawej stronie (7 D.T. od osoby w sezonie i 4,5 D.T. poza sezonem; ze śniadaniem).
Noclegi – średnia kategoria
Niezłym pomysłem jest Hotel Panoram(tel.03/68 00 39), kuszący przyjemnym, zacienionym ogrodem z pergolami ukrytymi wśród bougainvilli, a nawet małymi kabinami, gdzie można usiąść i nacieszyć się samotnością. Na nieszczęście krąży plotka o jego zamknięciu, ale warto wiedzieć, że w sezonie pokój dwuosobowy z łazienką i śniadaniem kosztuje 18 D.T. Sympatyczny jest również Hotel Cornche (tel.03/69 42 01), o rzut kamieniem z plaży przy Route de la Corniche (jedynka/dwójka w lecie 13/20 D.T. i 10,5/15 D.T. zimą; śniadanie i ciepły prysznic).
Noclegi – najdroższe
Najdroższe hotele znaleźć można w tzw. Strefie Turystycznej, nastawionej na przyjmowanie głównie wycieczek zbiorowych. Jak zwykle są one przepełnione latem i opustoszałe zimą.
Najlepszy z nich – trzygwiazdkowy Hotel el-Mehdi (tel.03/68 13 00) ma kort tenisowy, dwa baseny itd. W okresie zimowym za pokój jednoosobowy lub dwuosobowy płaci się odpowiednio 16 i 26 D.T. Również latem nie zaszkodzi zapytać, czy są wolne pokoje.
Jednogwiazdkowy Sables d’Or (tel.03/68 11 37), usytuowany bliżej miasta, jest nieco tańszy, ale także ma znacznie mniej do zaoferowania.
Do Strefy Turystycznej jeżdżą biało-niebieskie taksówki, które można złapać na rogu ulicy niedaleko rynku za 300 milimów od osoby.
Gastronomia
Wyboru jadłodajni należą dokonywać z ostrożnością i rezerwą. Nie ma czego obawiać się jednak w znakomitej Restaurant el-Moez, niezaprzeczalnie najlepszej taniej knajpce w całym kraju, prowadzonej przez człowieka o „gołębim” sercu, który przyjmuje gości w drzwiach, z szeroko otwartymi ramionami. Wybór jest ograniczony do trzech potraw wypisanych na tablicy, z których jedną jest zawsze danie rybne. Talerz lukhimo, mięsa z gęstym sosem z mielonych ziół kosztuje 1,7 D.T. Za żadną z serwowanych tu potraw nie płaci się więcej niż 2 D.T. Niektóre z nich, np. skakshuka (gulasz z jarzyn) i kammounia (pikantna potrawa mięsna z dużą ilością kminku) mają wielu entuzjastów.
El-Moez (imię księcia Fatymidów) znajduje się przy małej uliczce pomiędzy Skifael-Kahla i rynkiem. Najlepiej przychodzić tu w czasie lunchu. Zastanowić się można również nad skorzystaniem z usług którejś z małych restauracji rozsianych w okolicach portu, wzdłuż Av. Farhat Hached. Najlepszą z nich jest podobno Le Lido.
Komunikacja
Autobus – Autobusy odjeżdżają spod kiosku niedaleko bazarów, na południe od medyny. Są częste regularne połączenia do Susy i Monastyru oraz rzadsze do Kairuanu i Tunisu.
Pociąg – Nowy dworzec kolejowy leży w pobliżu portu, tuż przyAv. Farhat Hached. Jest to tylko około 300 metrów od medyny. Linia kolejowa z Monastyru została otwarta dopiero w 1987 r., stąd też dworzec jest nowoczesny, posadzki wyłożone marmurem, a całości dopełniają doniczkowe kwiaty.
Dziennie jest siedem połączeń kolejowych z Susy (1,5 godz. 1,83 D.T.) przez Monastyr. Niestety pomiędzy 7.50 i 13.15 panuje głucha cisza. Pociąg o 16.50 jedzie aż do Tunisu (5 godz.).
Taksówki – Postój taksówek znajduje się naprzeciwko dworca kolejowego. Louages jeżdżą do El-Dżem, Kairuanu, Monastyru, a także Susy.